środa, 17 maja 2017

Jak odkrywać własne strefy erogenne?


Strefy erogenne są miejscami na ciele, które są szczególnie wrażliwe na dotyk. Nie wolno o nich oczywiście zapominać podczas stosunku. Ich stymulacja nie tylko podnieca, ale wręcz rozpala do czerwoności. Warto więc poznać swoje ciało i odkryć jakie punkty erogenne są najważniejsze. Taką wiedzą można oczywiście podzielić się ze swoim partnerem.

Okazuje się, że strefy erogenne wcale nie znajdują się w każdym punkcie skóry. To miejsca, gdzie gromadzą się zakończenia nerwowe, których dotyk powoduje silną reakcję. W zależności od jego siły jest ona przyjemna lub bolesna. Skóra w tych miejscach jest bardzo cienka i wrażliwa. W szczególności mocno unerwione są strefy skórno-śluzówkowe, a więc łechtaczka oraz tam, gdzie zakończeń nerwowych jest mniej, ale ich pieszczenie również pobudza np. szyja.

Trzeba przy tym pamiętać, że każda kobieta jest wrażliwa na dotyk innych części ciała. Niektóre panie lubią kiedy partner gryzie ich sutki. Inne może to jednak boleć i preferują tylko delikatne pocałunki. Dlatego też wiedza o własnych strefach erogennych jest bardzo ważna. Powinna ona wynikać przede wszystkim z dokładnej obserwacji własnego ciała oraz tego jak reaguje on na różnego rodzaju bodźce. Jednak zdecydowana większość kobiet odczuwa przyjemność kiedy ich partner dotyka takich części ciała jak uszy, twarz, piersi, kark i szyja, łechtaczka, plecy, pośladki, pochwa czy wewnętrzna strona ud.

Poza tym podczas poznawania własnego ciała pomocne bywają różnego rodzaju akcesoria na przykład stymulator łechtaczki. W razie ich braku można po prostu postawić na delikatny dotyk całego ciała. Trzeba przy tym pamiętać, ze strefy erogenne rozwijają się z czasem, a więc nie pozostają takie same przez całe życie. Można też oczywiście skorzystać z pomocy partnera i poprosić go o pieszczoty całego ciała. Poznanie stref szczególnie czułych na dotyk przyniesie korzyści w efekcie końcowym dla obojga. Taką wiedzę będzie można bowiem wykorzystać później podczas łóżkowych igraszek w czasie gry wstępnej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz